Jedno z przyjemniejszych miejsce w całym pałacu. Dobrze jest tutaj spacerować o różnych porach dnia i nocy, zaś w upalne dni nic nie stoi na przeszkodzie, aby zanurzyć się w wodach pałacowego stawu. Oczywiście tylko specjalni goście z góry mają udzielone takowe pozwolenie, gdyż tak zwane płotki czy zwykli posłańcy nie mają nawet dostępu do tego miejsca. Jak można się domyślić – wiele kwiatów lotosów pływa po powierzchni wody, zaś nocą uwalniają drobinki, które na podobieństwo świetlików upiększają ten urokliwy zakątek.