Zaczynała wśród czerwonych latarnii. Przygarnięta przez Radę, wyszkolony szpieg oraz oiran.
Rada Youkai
Każdy gra jakąś rolę, a moja rola jest smutna
/>
O Postaci
Wygląd
Ludzka Forma: Definitywnie wyróżnionia się pośród japońskich tłumów, jeżeli nie blond kosmykami to swym wzrostem. Lake przewyższa przeciętne kobiety o jakieś 10 centymetrów jeszcze bez swoich ukochanych szpilek, nie wspominając już o różnicy po ich założeniu. Wynagradza sobie brak bardzo długich nóg w tej postaci. Lubi postawić na ekstrawaganckie stroje, zakrywając większość ciała niż je eksponując. Ludzie nie muszą skupiać się na jej fizyczności mogąc patrzeć na tę twarz. Mlecznej karnacji, lekko kwadratowej szczęce, wystających kościach policzkowych. A to wszystko dodatki dla wciągające serce i zabierającego umysł spojrzenia burzowych oczu. Po czystokrwistej Japonce został jej tylko skromny uśmiech oraz zamiłowanie do braku jego pokazywania. Forma Yokai: Jej sylwetka ma skłonności do zacierania się w oczach klientów. Widząc to, czego się oczekuje są bardziej chętni do zwierzeń. Praktycznie białe włosy falowałyby przy kolanach, gdyby nie skomplikowane upięcia. Zazwyczaj porusza się w przypisanym sytuacją kimono lub eleganckim negliżu. Poczernione rzęsy zza których spoglądają piwne tęczówki. Powieki oraz usta w wiecznym karminie, dumne oznaki wysokiej rangi. Wciąż jednak ten sam kuszący wzrok przy wyblakłym uśmieszku.
Charakter
Mizūmi nie jest zbyt łagodna jako osoba prywatna. Potrafi być cierpliwa czy posłuszna, w bliżej nieokreślonych granicach. Nie pytać o nie jest mądre, nie badać bezpieczne. Miękkie powinny zostać dywany, nie youkai jak mawia. Ponadto lubi stawiać na swoim, jakkolwiek trywialna kwestia by była. Jeżeli sprawę można załatwić na dwa sposoby, to - wierz lub nie - ona znajdzie trzeci. Bywając wśród ludzi zakochała się w jednej rzeczy - sarkazmie. Nadużywa go wyraźnie, ewentualne sugestie o powstrzymanie się zbywa machnięciem dłoni. Ale Lake? Nie znajdziesz bardziej wyrozumiałej i słuchającej osoby. Gdy trzeba przytuli, pocałuje, nigdy się nie gniewa czy obraża. Nie mówi wiele, dobiera słowa ostrożnie. Klienci są zadowoleni z jej usług. Dla pozostałych pracowników niezmiernie serdeczna oraz cierpliwa. Ze wszystkim można do przyjść i wypłakać się na ramieniu. Ucieleśnienie dobroci oraz spokoju. I oby sądzili tak dalej.
Przeszłość
Urodziłam się w erze Edo. Naprawdę piękne czasy, do tej pory wspominam je całkiem przyjemnie. Od początku było zabawnie. Mizu i Yozu były świetnymi kompankami każdej zabawy. Prawdopodobnie dzięki temu tak szybko dzieciństwo przebiegło, nie pamiętając o godzinach nauki historii i niezliczonych obyczajów, które teraz nie mają już sensu czy miejsca. Uciechą nie było końca, problemy dorosłych nimi zostawały, a my rosłyśmy, rosłyśmy. Później był tylko trzask belki w dachu. Chwila uciekła, my byłyśmy na tle dojrzałe by wspomóc rodzinę, tudzież odciążyć odchodząc do domu męża. Zamążpójście wydawało nam się czarowną perspektywą. Szanowany samurai - najlepiej przystojny i bogaty - chce nas mieć wokół siebie, pośród dnia i nocy. Lecz od wtedy już nie pojawiało się więcej "nas". Stawałyśmy w konkury o serca i domy. Pojawiali się. Nie z takimi autorytetami i urodą, wciąż zadawalających. Kolejność w jakiej miałyśmy odchodzić powinna być dosyć oczywista poza jednym małym drobiazgiem. Bez trafu wszyscy należeli do niej. Spojrzenia i oferty, skryte uśmiech, rumieńce. Szeptali Mizumi. Właściwie nie byłoby to nic dziwnego, była naprawdę śliczna. Z każdym kolejnym fanem jej uroków, uśmiechała się jaśniej i szerzej, wygrywając. Dla niej była to tylko kolejna gra, szykowało się wielkie zwycięstwo nad starszą siostrą. Bez zdziwienia szybko została wydana, Yozu zaraz po niej, w końcu były takie podobne... Nie było więcej "nas", tylko stary dom i zbyt wiekowa pierworodna na zaloty. Kochany tatuś chciał mnie opchnąć na czerwone latarnie. Jakież było jego rozczarowanie, gdy wróciłam razem z nim. Dni płynęły, zgorzknienie narastało. Na szczęście najdroższe siostry nie mieszkały znów tak daleko. Można było je odwiedzić, wyżalić się. Miałam jednak złe wyczucie czasu. Słyszałam, że niefortunne wypadki chodzą po ludziach, a przez nie przeszły strzały. Praktycznie na wylot.
Zdolności
Umiejętności
lista umiejętności z listy (*link do listy*). Ilość zależy od pochodzenia postaci. (6 na start)
Żywioły
Moce
magiczne zdolności, które postać odziedziczyła lub sama nabyła (jeden dziedziczy bezpośrednio po jednym z rodziców, a drugi klanowy) Więcej tu: *link do tematu