Miyu Tokugawa

Wygląd

Ludzka Forma: Chociaż nie posiada zbyt wielu centymetrów wzrostu, bo ledwie metr siedemdziesiąt, Miyu jest dość charakterystyczną osóbką. Jak na youkai w ludzkiej postaci przystało, nic w jej wyglądzie nie budzi wątpliwości co do jej pochodzenia – człowiek z krwi i kości, do tego wkraczający w dorosłość, więc zrozumiałe, że hormony jeszcze buzują i marzenia uderzają do głowy... Mimi wygląda dokładnie na młodą dziewczynę, która zaczyna czerpać z życia pełnymi garściami wszystko to, co może jej zaoferować. Bije od niej ta specyficzna aura kokietki i pełnej werwy nastolatki czy też już młodej kobiety, która odrobinę roztrzepana, ma na głowie cały swój świat marzeń i pomysłów. Jej uroda składa się na łagodne, regularne rysy twarzy wieńczące arystokratycznie jasną, choć delikatnie brzoskwiniową cerę, duże, roziskrzone złote tęczówki oraz uśmiech, który maluje na policzkach urocze dołeczki. Spojrzenie w odcieniu starego złota otoczone jest gęstą koronką ciemnych rzęs. Drobny, prosty nos, zgrabnie wykrojone miękkie wargi i łagodne łuki brwiowe dopełniają jej sympatycznego oblicza. Nie jest może niebywałą pięknością jak swoja matka, no i daleko jej od modelki, lecz jej powab ma swój czar, bo jest wdzięcznym i szczerym stworzeniem. Zdrowy rumieniec nie schodzi jej z policzków, tak jak ujmujący uśmiech nie opuszcza jej warg. Ma na głowię burzę długich za łopatki, gęstych włosów, które delikatnie kręcą się na końcach – naturalnie ciemnobrązowe, trzy lata temu dziewczyna przefarbowała je na błękit nieba i nie zamierza tego zmienić. Pomimo tej małej ekstrawagancji trudno na jej ciele znaleźć jakieś ozdoby, kolczyki czy tatuaże. Może czasem pomaluje paznokcie dłoni, co łatwo widać, gdy nimi gestykuluje. Nie tylko dłonie są w ciągłym ruchu. Całą sobą okazuje uczucia, jej mowa ciała i mimika jest bardzo ekspresyjna, nie obawia się okazywać swoich emocji, a ma ich w sobie mnóstwo. Natura i genetyka zgodnie doszły do wniosku, że jej ciało powinno dojrzeć bardzo szybko i dość bujnie – ma figurę klepsydry, czyli pełen, krągły, jędrny biust, wyraźne wcięcie w talii i bardzo kobiece biodra oraz pośladki. Nogi oraz ramiona też bardzo kształtne, figurę ma zaokrągloną dokładnie tam gdzie powinna, a może i delikatnie bardziej, ale nie peszy ją to w żadnym wypadku, że przyciąga spojrzenia innych. Jest szczupłą, choć krągłą, uroczą postacią. Nie raz słyszała komentarze pod adresem swojego ciała, w szczególności od płci przeciwnej, ale zbywała je uśmiechem lub żartem. Dobrze czuje się w swoim ciele i komentarze na ten temat nie zepsują jej samopoczucia.

Forma Yokai: Jest youkai ludzkim, więc budowa jej prawdziwej postaci nie odbiega tak daleko od zwyczajnej formy jaką pokazuje na co dzień w szkole, lecz widać od razu, że jest istotą nadnaturalną. Pierwiastek niebiański matki zdominował rodzaj youkai jaki dziewczyna reprezentuje. Jej forma Tennyo zmienia postać w niewielkim, choć znaczącym stopniu – Miyu staje się wyższa o pięć centymetrów, jej spojrzenie przybiera barwę lśniącego, iskrzącego się złota, które swoim kolorem zajmuje całą powierzchnię oczu. Na czole, pomiędzy brwiami pojawia się czerwona kropka byakugo. Włosy rosną, sięgając jej kolan, zmieniają barwę na srebrzystą, przetykaną diamentowymi pasmami. Kosmyki zostają splątane w piękną fryzurę, przetykaną kwiatami, piórami i wstążkami, unosząc się wokół jej głowy jakby znajdowały się pod wodą. Skóra nabiera blasku i nieziemskiej gładkości, jak drogi jedwab koloru jej ciała. Towarzyszy jej miękka, lśniąca aura, pachnąca kadzidłem i jaśminem oraz rozbrzmiewająca delikatnym dźwiękiem wietrznych dzwoneczków. Od pasa do kostek ubrana jest w przewiewną spódnicę z miękkiego materiału, przetykaną piórami i płatkami kwiatu lotosu. Chodzi boso, na jej dłoniach i stopach można ujrzeć znaki w kształcie kwitnącego lotosu. Piersi są przewiązane haftowaną opaską, wokół jej ramion i nadgarstków wiją się własnym życiem mieniące się kolorami szale oraz wstęgi. Pomimo tego, co przedstawiają ryciny, Miyu w tej formie nie ma na sobie żadnej ozdoby z metalu – jedynie wstążki, materiał i kwiaty – prawdopodobnie dlatego, że jest bardzo młodym youkai, który musi się jeszcze wiele nauczyć.

Charakter

Miyu jest zwyczajną nastolatką – może specyficzną, ale młodą dziewczyną, która uwielbia urocze, milutkie i słodkie rzeczy. Dla innych żyje troszeczkę w innym wymiarze (dosłownie). Kocha się uśmiechać, potrafi zjeść bardzo dużą ilość słodyczy i przepada za obgadywaniem spraw damsko-męski (damsko-damskich oraz męsko-męskich również~) – uchodzi za niepoprawną romantyczkę, która często buja w obłokach. Łatwo się rumieni. Ma dużo zainteresowań i nigdy nie wstydziła się, że lubi romanse, książki kucharskie albo co gorsza, ciekawi ją szycie, bo czemu? Nigdy nie hamowała się z okazywaniem swoich uczuć i myśli, nie widziała ku temu sensu. Robi to co chce i zachowuje się jak chce, choć nieraz specyfika jej zachowania sprawia, że istoty naokoło zastanawiają się co chodzi jej po głowie. Potrafi spontanicznie zacząć tańczyć albo wyjść przez okno ze swojego pokoju w akademiku, bo ujrzała lisa na terenie Akademii. Sprawa niekiedy wrażenie, że jest łatwowierna i naiwna, gdy zachwyca się światem wokoło, lecz to tylko pozory. Jest wrażliwa na świat zewnętrzny i nie ukrywa tego, lecz pomimo tej delikatności, potrafi dobrze o siebie zadbać i nie straszne jej trudne sytuacje. Ma w swojej różowej i cukierkowej aurze pewien pazur, który objawia się gdy ktoś zajdzie za skórę jej bliskim... Bardziej znana jest z tego, że czasem potrafi skomentować coś bardzo adekwatnie do sytuacji, choć o wiele częściej po prostu zachwyca się tym co się dzieje – ludźmi, youkai, nawet hanyou. Cóż, łatkę odrobinę roztrzepanej ma i nigdy się już nie pozbędzie... Bardzo prostolinijna, szczera, no i nieco roztargniona z niej panienka, która nie potrafi kłamać, w żaden sposób. Ani, ani, jej natura youkai na to nie pozwala, choć niekiedy wali prawdę prosto z mostu bez uprzedzenia. Całe życie jest w dobrym humorze, trudno naprawdę popsuć jej samopoczucie – ba, niektórzy mówią, że jest to zadanie niewykonalne. Jakby zawsze z pogodnym uśmiechem patrzyła na świat niedorzecznie pozytywnie, rozmowa i flirt przychodzą jej tak naturalnie jak oddychanie. Bardzo otwarta, uwielbia poznawać nowe osoby i może nawet momentami nieświadomie kokietuje i czaruje swoim zachowaniem – taki ma sposób bycia. Obelgi i przytyki pod adresem dziewczyny spływają po niej jak woda – jakby ich nie słyszała albo nie rozumiała, a przejawy agresji i niechęci trafiają na ścianę. Tak po prostu, Miyu zdaje się tego nie rejestrować, nie wspominając o sarkazmie i ironii, co często frustruje jej rozmówców i tworzy zabawne sytuacje... Choć tak naprawdę jest tego świadoma, po prostu lubi droczyć się z innymi w ten sposób. Nigdy się nie kłóci i jest bardzo przyjazna, życzliwa wobec nieznajomych, a dla swoich bliskich niezwykle czuła i troskliwa. Ma jednak w sobie ostrą, drapieżną żyłkę, ponieważ potrafi z uroczym uśmiechem komuś zagrozić kastracją lub zasugerować prędkie oddalenie się i zostawienie jej przyjaciół w spokoju. I to w taki sposób, że ktoś potrafi zblednąć, omdleć i pośpiesznie się odczołgać. Wobec siebie zniesie naprawdę wiele, ale jeśli zobaczy, jak ktoś grozi ważnym dla niej osobom, potrafi wziąć sprawy w swoje ręce. Pomimo całej swojej aury Mimi bacznie przygląda się temu co dzieje się naokoło, szybko łączy fakty i potrafi bez ostrzeżenia wkroczyć – na szczęście lub nieszczęście dla otoczenia. Dba o wszystkich naokoło, czasem będąc może odrobinę zbyt nachalną ze swoimi dobrymi intencjami, ale leży jej na sercu dobro innych. Zawsze przytuli, wysłucha, usiądzie obok, no i, bądźmy szczerzy... Pojęcie „przestrzeń osobista” u niej nie istnieje. Czuje sporą potrzebę kontaktu fizycznego, no i ma bujną wyobraźnie, miewa kosmate myśli... Więc chichocząc i rumieniąc potrafi dawać pewne aluzje czy mówić wprost o czymś niestosownym. Jest może i małym perwersem, ale uważa sferę seksualną za zupełnie naturalną potrzebę i nie krępuję się o niej mówić. Spokojnie, umie się zachować jeśli to jest koniecznie, jeśli nie, cóż... Poza tym, Miyu przepada za okazywaniem swojego przywiązania poprze delikatne docinki oraz przytulenia. Lubi się tulić i jej uczucia do kogoś są wprost proporcjonalne do tego, jak bardzo się do kogoś klei – i nie rozumie, że czasem może to wzbudzać oburzenie – przecież ona tylko tak okazuje swoje oddanie wobec innych!

Przeszłość

Miyu urodziła się dwudziestego pierwszego czerwca, dziewiętnaście lat temu jako pierwsza córka a dziewiąte dziecko w rodzie Tokugawa. Wychowano ją, tak jak większość członków rodziny, w bogatym domu pełnym troski i opieki, gdzie niczego nikomu nigdy nie brakowało. Miała zawsze wszystko to co chciała - od zabawek, po książki i ubrania, na łakociach kończąc, choć miało to swoją cenę a mianowicie było wprost proporcjonalne do wysiłku jaki wkładała w swoją naukę. Od małego wpojono dziewczynce zasady etykiety, historię oraz tradycję rodziny i wierzenia obu rodów, kładąc nacisk na to, by godnie i z jak najlepszej strony ich reprezentowała. Dla Miyu nie było to trudnością i nie budziło w niej też to sprzeciwu - bez poganiania ze strony opiekunów oraz z ochotą podjęła się edukacji. Było tego mnóstwo, zaczynając na książkach a na ceremonii herbacianej kończąc. Wraz z matką odwiedzała świątynie Raijii, uczyła się poruszać z elegancją i zajmować ziołowym ogrodem, a ich relacja pięknie się scaliła - Miyu zawsze bardzo mocno ją kochała. Co prawda ojciec był o wiele bardziej surowy od matki i nie poświęcał jej tyle czasu z powodu swoich obowiązków, to dziewczyna szczerze była oddana swoim rodzicom oraz rodzeństwu. Cieszyła się z przebywania w rodzinnej posiadłości i każdej spędzonej wspólnie chwili. Prawdę mówiąc, pierwsze lata życia upłynęły jej beztrosko na zabawie z rodzeństwem i rówieśnikami oraz nauce. Choć charakter miała pogodny i bujała w obłokach, nie stroniła od książek i szybko okazało się, że jest ciekawa tego świata jak i wymiarów poza Enishi. Ponieważ jej moce też dawały o sobie znać, ich trening również stał się elementem dnia codziennego... I tak lata mijały, bez większych trosk i kłopotów, można by rzec, istna sielanka panienki z bardzo dobrego domu. Chociaż niekiedy traktowana była jako księżniczka, nie była aż tak rozpieszczana by miała wyrosnąć na bezczelną i roszczeniową arystokratkę - choć gdzieś w głowie Mimi narodziło się to przekonanie, że może robić co zechce. Dopóki nikogo tym nie krzywdzi ani nie przysparza kłopotów rodzicom, to robi co chce i to stwierdzenie towarzyszyło jej już cały czas... Dawało jej świadomości to pewną swobodę, z której często korzystała - a to zwiedzając okolicę czy pobliskie miasteczka, latając nad drzewami czy chowając się w zagajnikach podczas zabawy z rodzeństwem. Znana była jako pogodne, ale bezproblemowe dziecko, choć dość fantazyjne i momentami określane jako "specyficzne", gdy żaden inny przymiotnik nie pasował by opisać jej zachowanie.

Gdy miała dwanaście lat i bardzo dobrze radziła sobie z edukacją pod okiem prywatnych nauczycieli, padł pomysł, by poszła do szkoły w Kyoto. Mogła skorzystać z tego, że Eri była dyrektorką i szlifować swoje zdolności w Akademii Kaijyama pod okiem specjalistów i co prawda pod czujną opieką matki, ale zawsze... Miyu była podekscytowana tą sposobnością a jeszcze bardziej możliwością zobaczenia innego wymiaru, więc prędko przystała na ten pomysł. Rodzicielka więc uzyskała zgodę od Rady i zabrała ją ze sobą... Pokazując zupełnie inny świat. I stanęło na tym - spakowana dziewczyna trafiła do akademika, rozpoczynając zupełnie nowy rozdział swojego życia. Eri nauczyła ją jak należy się zachowywać w mieście, jak wygląda współczesność tej części świata, przestrzegając przed ukazywaniem swojej prawdziwej formy i oto Mimi wkroczyła z całym impetem w nowy rok szkolny... Szybko zdobywając wokół siebie wianuszek koleżanek i kolegów. Polubiono tę ekscentryczną dziewczynę, która zdawała się momentami nie rozumieć co się dzieje w świecie albo tym bardziej, nie miała pojęcia czym jest j-pop albo ramune. Wychowawczyni, posługując się historią podaną przez panią dyrektor, wytłumaczyła, że Miyu mieszkała wcześniej na dalekiej wyspie, odciętej od świata z dość "staromodnym" podejściem do życia... Sprawiło to, że rówieśniczki chętniej pokazywały jej ogrom Kyoto - kina, centra handlowe, sklepy z akcesoriami, a ona chłonęła to z zachwytem, nie mogąc napatrzeć się na te cuda. Sama idea szkoły była dla niej wspaniała - tyle osób, tyle rzeczy do nauki i nie była wcale jedyną tu osobą, która była youkai czy posługiwała się mocą! Edukacja w takim miejscu była dla niej przyjemnością i krótko mówiąc, przystosowała się szybko i z radością. Nie minęło wiele czasu a sama zaczęła podejmować się wielu rzeczy, jakich nie znała w swoim rodzimym wymiarze - jeździła na rolkach, własnoręcznie robiła pranie i podjęła pierwsze mozolne próby zrozumienia działania telefonu komórkowego oraz nauki gotowanie. To ostatnie przypadło jej do gustu najbardziej i szybko rozwinęło się w pasję, choć Miyu nie czuła oporów by próbować pozostałych rzeczy, nawet tego "co robi pospólstwo". Sama utrzymywała porządek w swoim pokoju, chodziła na zakupy, zajmowała się swoją garderobą, praniem, sprzątaniem, co w Enishi może nie do końca było rzadkością, ale trudno było spotkać takie podejście do życia zwłaszcza wśród arystokracji. Podobała się jej ta samodzielność i nie stroniła od żadnych obowiązków, zadziwiając rodzinę oraz niektóre youkai.

Kilka dni po swoich piętnastych urodzinach została wezwana na ważną rozmowę z rodzicami. Krótko i dość zwięźle powiedziano jej, że po długich rozmowach i pertraktacjach ustalili wraz z Daimyo, że ich rody zostaną połączone świętym węzłem małżeńskim. Została narzeczoną Seiryoo Uesugiego, co korzystnie wpływało na relację między rodzinami, rozszerzając wpływy oraz umacniając pozycję w hierarchii Enishi obu stron. Fakt ten nagły i dość bezpośredni zaskoczył dziewczynę. Była świadoma takiej możliwości, lecz postawiono ją dopiero przed faktem dokonanym... Nie, nie zamierzała się jednak sprzeciwiać woli rodziców - taka była jej rola jako członkini rodu i zamierzała przyjąć ją z godnością. Wszelkie wątpliwości, jeśli jeszcze jakieś miała, rozwiały się gdy matka podała jej niewielki portret przedstawiający jej przyszłego małżonka... Miyu z miejsca się zakochała. Tak dosłownie, mocno i na zabój. Jej rodzice nie potrzebowali na zaręczyny jej zgody, lecz prawdopodobnie odetchnęli widząc, że nie będzie kłopotów z tym związkiem, przynajmniej z jej strony. Od tamtej pory dziewczyna trzyma portret youkai pod poduszką, a świadomość przyszłej roli dała jej dodatkową motywację do nauki i zdobywania nowych umiejętności. Skupiła się na nauce, bez kłopotu utrzymując wysoką średnią, została Przewodniczącą Rady Uczniowskiej i powoli rozwijała swoje pasję. Zgłębiała również tajniki alchemii oraz ziół, wykorzystując do tego swoje moce, które również pilnie ćwiczyła, nie chcąc zostać w tyle za innymi. Zawierała przyjaźnie, tuliła przy każdej okazji swoją młodszą siostrę, jeśli tylko ją w szkole ujrzała i w wolnych chwilach okupowała akademicką kuchnię lub bibliotekę. Nawet się nie spostrzegła a jej szkolna edukacja się zakończyła - dostała piękny dyplom jako jedna z najlepszych uczennic jaką Akademiia miała i pożegnała się z tym etapem swojego życia... W tej samej placówce rozpoczynając studia.

Niedawno miała swoje dziewiętnaste urodziny i jak tylko wakacje się skończą, pora będzie udać się na pierwsze wykłady. Ciekawe co jej los przyniesie...

Umiejętności

Specjalizacja: Magia wsparcia - leczenie
Rzemiosło: Alchemia
Znajomość roślin
Zwiększony pokład magiczny
Szybka nauka
Gotowanie

Rasowe
Trudne wykrycie w ludzkiej formie
Szybsza regeneracja małych ran
Sprawne zwodzenie ludzi i demonów, w szczególności mężczyzn

Żywioły

Światło: Błogosławieństwo
Ziemia: Roślinność

Moce

Fudou

Ziemia
Poziom C
Działanie: Zaklęcie pozwala Miyu na wytworzenie specyficznego drżenia ziemi, sprawia ono, że odpowiednie drgania przechodzą przez ciało istot, które są z nimi w kontakcie. Efektem są trudności w poruszaniu się oraz ogólne kłopoty z motoryką. Siła rażenia ma postać pasa, przez który przechodzą owe drżenia - długości 10 metrów a szerokości 2. Każdy na tej drodze zostaje porażony, czy przeciwnik czy sojusznik.

1. -2 do następnego rzutu na akcję dla przeciwnika, 10% szans na utratę tury.
2. Czas trwania 2 tury, odpoczynek 2 tury.
3. Czar ma określony zasięg.
4. Zaklęcie nie działa na istoty latające - by były podatne, w chwili rzucenia czaru muszą stać na ziemi.
5. Czar zaczyna się od Miyu, ale jej nie obejmuje.

Kenkou/Uzdrawianie

Ziemia: Roślinność
Poziom C+
Działanie: Moc we wszelkim pojęciu zdolna doprowadzić organizm do stanu perfekcyjnego zdrowia. Jest w stanie zasklepić każdego rodzaju ranę, uleczyć złamane kości, pozbyć się stanu zapalnego i załatać uszkodzenia wewnętrzne. Potrzebny jest przy niej kontakt fizyczny pomiędzy osobą leczoną a Miyu, jest w stanie uleczyć siebie jak i innych. W jej dłoniach rozkwitają kwiaty lotosu, w których gromadzi leczniczą energię - leczy jedną, max. 2 osoby na raz. Odziedziczyła tę zdolność po matce, Eri Nakatomi.

1. Uzdrawianie ran ciętych, kutych i poparzeń trwa 3-4 postów. Odpoczynku: 2 posty. Użycie poza walką. W przypadku leczenia dwóch osób czas wydłuża się o jeden post. Czar możliwy do rzucenia podczas walki, lecz leczy tylko te rany które były w momencie rzucenia. Jeśli ktoś ostanie zraniony jeszcze w trakcie leczenia to nie jest to brane pod uwagę.
2. Uzdrawianie otruć, gorączek i zapaleń trwa 5-7 postów. Odpoczynek: 3 posty. Użycie poza walką. Możliwy do rzucenia podczas walki z boss'em.
3. Uzdrawianie złamań trwa od 8-12 postów. Odpoczynek: 7 posty. Użycie poza walką. Możliwy do rzucenia podczas walki z boss'em.
4. Nie obejmuje przywracania utraconych kończyn.
5. Jeśli kontakt zostanie przerwany, późniejsza kontynuacja wymaga ponownego użycia Ki. Czar nie cofa się ani nie postępuje bez kontaktu z Miyu, przerwanie w połowie nie odnawia ran, których leczenie zostało zatrzymane.

Tsuta

Ziemia: Roślinność
Poziom C
Działanie: Dziewczyna wytwarza delikatne, niematerialne pnącza, które owijają się wokół sojusznika. Magiczny bluszcz sprawia, że po każdym ciosie zadanym osobie zabezpieczonej tym zaklęciem, zabiera on część utraconego HP z puli przeciwnika. Dla przykładu - osoba A ma na sobie zaklęcie i zostanie zaatakowana ciosem odejmującym 20HP przez osobę B. Zaklęcie sprawia, że przeciwnik - osoba B - dodatkowo otrzymuje 25%, czyli -5HP a osoba chroniona czarem - osoba A - zyskuje 5 HP.

1. Zabrane HP przeciwnika i odzyskane HP przez osobę zaczarowaną są równe 25% zadanemu wcześniej przez przeciwnika dmg.
2. Trwa 2 tury, odpoczynek zajmuje 4.

Sakaime

Światło
Poziom C
Działanie: Dziewczyna kreśli za pomocą dłoni linię w powietrzu, tworząc przed sobą świetlisty, migoczący mur, który odgradza ją od przeciwników. Jest w stanie pchnąć ścianę w stronę oponenta i odrzucić go od siebie. Mur ma trzy metry wysokości, a czar jest zaklęciem typowo defensywnym.

1. Tarcza ma 30HP.
2. Zasięg odsunięcia muru od Miyu to 10 metrów.
3. 50% szans, że uderzenie murem odrzuci przeciwnika, sprawiając, że straci turę lub znajdzie się na odległości nie większej niż 20 metrów od dziewczyny.

Omamori

Światło: Błogosławieństwo
Poziom C
Działanie: Miyu posiada zdolność, dzięki której jest w stanie pobłogosławić daną osobę i otoczyć ją własnoręcznie utkanym świetlnym zaklęciem. Po krótkiej modlitwie zakończonej sakralną inkantacją, czar jest gotowy. Blask zaraz znika, wnikając w ciało, zostawiając jednak efekt, który zwiększa atrybuty użytkownika. Chroni przed niepowodzeniami, przed pechem oraz nieprzyjemnymi zdarzeniami, sprawiając, że pobłogosławiony lepiej radzi sobie z przeciwnościami.

1. Zmniejsza szansę opętania o 25%.
2. +50% szans na uniknięcie paraliżu.
3. +50% szans na unik/parowanie.
4. Czar trwa 2 tury, kolejne 2 odpoczynku.

Byakuren

Światło: Błogosławieństwo
Poziom C
Działanie: Przy rzucaniu tego czaru, na czole postaci pojawia się świetlisty symbol białego lotosu. Dziewczyna rzuca ten czar na siebie lub inną osobę - blokuje on i uniemożliwia przeciwnikom kradzież HP oraz Ki.

1. Trwa 2 post, kolejne 2 odpoczynku.
2. Przy wyrzuceniu 20 z K20, czar obejmuje również Miyu, jeśli był rzucany na inną osobę. W tym samym wypadku, jeśli był rzucany na nią, obejmuje najbliższego sojusznika.

Nabyte zdolności

Czytanie: Tak
Pisanie: Tak
Liczenie: Tak
Pływanie: Tak
Lewitacja: Tak
Znajomość sprzętu elektronicznego: Tak (Podstawy)

Artefakty

Junketsu
Kryształ Miyu ma barwę soczystej zieleni, przypominający intensywnej barwy jadeit - ociosany został na kształt magatamy, czyli charakterystycznych dla japońskiej kultury korali. Nosi go jako wisiorek na zwykłym rzemyku, schowany pod ubraniem i przeważnie się z nim nie rozstaje. Kryształ zamienia się w gohei, czyli kij z zaklętego, bladego drewna mający sto pięćdziesiąt centymetrów długości, taki jakim posługują się kapłanki. U jego czubka przywiązane są biało-srebrno-błękitne wstążki z papieru i materiału - choć wygląda niepozornie, jest to bardzo wytrzymała rzecz. Służy do rytuału oczyszczania ciała - jest w stanie usunąć negatywne efekty raz na walkę, 50%szans na dwie-trzy osoby, w przypadku większej ilości 25%.

Ciekawostki

Kocha gotować. Jest to jej pasja i hobby i idzie jej to doprawdy świetnie! Najczęściej po zajęciach można znaleźć ją w kuchni akademickiej - gdzie pichci i piecze co tylko przyjdzie jej do głowy i z chęcią częstuję tym każdego kto się nawinie. W domu też z tego słynie, że jak dorwie się do kuchni, to można się spodziewać kilkudaniowego posiłku z deserem. Jej specjalnością jest oczywiście tradycyjna kuchnia japońska, ale lubi też eksperymentować! Ulubione danie Miyu to yakitori i gyoza.

Interesuje się szyciem oraz rękodziełem, planuje się tego nauczyć. Zwłaszcza ciekawie i zajmująco wygląda dla niej robienie na drutach.

Po wakacjach zaczyna studia, na które dostała się bez większego kłopotu. Skupiła się na magicznym uzdrawianiu, czyli takiej demonicznej medycynie - studiuje na Akademii wszystko co jest związane z alchemią, ziołami oraz leczeniem swoją mocą, nie wspominając o wykorzystywaniu błogosławionych zdolności do wspomagania wyczerpanego organizmu.

Przez wiele lat nie mogła pogodzić się z tym, że nie jest kitsune jak większość swojej rodziny. W jej przypadku niebiańska domena matki połączyła się z genami przodków, sprawiając, że urodziła się jako Tennyo, czyli ludzki a nie zwierzęcy youkai. Przez długi czas strasznie tego żałowała, czując się niekompletna bez uszu oraz ogona, lecz z czasem jej minęło - zaakceptowała i pokochała swoją odmienność i teraz nie zamieniłaby jej na nic innego.

Regularnie ćwiczy, zna się na Krav Maga i punktualnie o szóstej rano, cztery razy w tygodniu idzie na jogging. Aktywność fizyczna jej nie straszna.

Udziela korepetycji uczniom, niekiedy płatnych, jeśli wymagają sporo czasu i cierpliwości. Odstępuje też chętnie swoje notatki z lat szkolnych każdemu kto o to poprosi. Dorabia też w weekendy pracując jak kelnerka w kawiarni maido - od rodziców nie można ciągnąć przecież pieniędzy przez całe życie, czyż nie? Trzeba się usamodzielnić!

Ćwiczy się na kapłankę pod okiem matki, choć nie wiadomo jeszcze czy pójdzie w jej ślady i przejmie po pałeczkę jako główna opiekunka świątyni Raijii. Ma wrażenie, że choć pewne powołanie ma, to z powodu bycia tennyo, nie kitsune, jest z miejsca skreślona.

Gdy coś ją dręczy i chodzi ją po głowie, lewituje pod sufitem i przechadza się po nim do góry nogami jak po podłodze. Czasem też zwija się w kłębek i siedzi w rogu sufitu, myśląc jak rozgryźć dany problem. Zdarzało się jej też czasem lewitować przez sen...

Ma telefon komórkowy. Taki z klapką, fioletowy, z przywieszką w kształcie białego liska, prezent od Ricchi. Miyu potrafi całkiem nieźle go obsługiwać, choć jej zdolności kończą się na wyborze tapety, dzwonka oraz wyciszeniu całego sprzętu. Internet to czarna magia.

Nie dawajcie jej alkoholu. Pod żadnym pozorem, jeśli wam życie miłe!

Rodzina

Ojciec - Meryn Craven Tokugawa
Matka - Eri Nakatomi
Ośmiu starszych braci
Młodsza siostra - Rinne Tokugawa, zwana przez nią Ricchi~
Narzeczony - Seiryoo Uesugi